W kwestii pracy - bez zmian. W świat poszły kolejne egzemplarze CV wraz z
listem motywacyjnym.Czy coś z tego będzie...? Szczerze mówiąc, nie
nastawiam się.
Wczoraj zakupione buty do biegania z niecierpliwością czekają na poprawe
pogody. Choć patrząc na prognozy na najbliższe dni nie zanosi się na
to, bym w najbliższych dniach je wypróbowała. Mam nadzieję, że nie
będzie chociaż padało i mocno wiało - wtedy można śmiało wyskoczyć na
rower albo i rolki.
Nie mogę doczekać się wiosny. Śpiewu ptaków z samego rana, słońca
zaglądającego przez okno, zapachu świeżo skoszonej trawy, ciepłego
deszczu na twarzy, długo wyczekiwanych wycieczek motocyklowych poza
miasto. Niech już przyjdzie wiosna. Ta zimowo-chlapowa handra mnie
wykańcza...